Przez ostatnie tygodnie pojawiło się w mojej szafie pare nowych ubrań z wyprzedaży. Mam dziś dla Was mały przegląd ubraniowy, a wiem, że bardzo lubicie haule zakupowe. Ubrania niektóre wcześniej "upolowałam" na wyprzedażach a resztę niedawno.
Są to ubrania z sezonu wiosennego oraz część jest z sezonu letniego. W Gdańsku lato pomyliło kierunki i od paru tygodni deszczowo. Natomiast postanowiłam, że ubraniami letnimi przywołam kochane lato, zobaczymy na ile mój sposób zadziała :) Przez ostatni miesiąc kupiłam rzeczy, które w pewien sposób, są klasyczne, ale mają swoją oryginalność. Także zapraszam do dalszej części posta i zapoznania się z moimi nowościami w szafie.
Zacznijmy od płaszcza z Zary klik. Przy zakupie kierowałam się klasycznym kształtem marynarki. Nie czuje się w trenczu, który przez wiosnę stał się hitem na ulicach - chciałam coś innego. Wybrałam płaszcz w odcieniu baby blue. Piękny błękit podkreśla moje niebieskie tęczówki i przede wszystkim pasuje praktycznie do wszystkiego. Jego materiał jest prążkowany, mam rozmiar S natomiast rozmiar płaszcza wybrałam M przez co wydaje się lekko oversize, a długość płaszcza sięga mi przed kolana. Jest bardzo wygodny w noszeniu i pasuje nie tylko do eleganckich stylizacji ale i do conversów.
Bluza z bufkami różowa z Zary klik. Jest bardzo miła w dotyku, w wewnętrznej stronie bluzy ma delikatny polarek, co dla mnie zmarźlaka jest idealną opcją na każdą porę :) Bluza jest oversizowa ja mam rozmiar M i jest dla mnie jak L. Bardzo lubię taki typ bluzy na wieczorne spacery, jest przytulna i uwielbiam jej pastelowo różowy odcień.
Ostatnią rzeczą z Zary jest koszulowa tunika w kwiaty klik. Elegancka, a zarazem przewiewna tunika, we wzór w czerwono białe kwiaty, które idealnie pasują na wyjście z przyjaciółmi. Spodobała mi się z myślą o jesieni, natomiast świetnie się sprawdziła wiosną i latem. Pomimo czarnego materiału, łączę ją z białą torebką, która podkreśla białe drobne kwiaty i nadaje lekkości całej stylizacji.
Zakupy w Tk maxx zazwyczaj zaliczam do udanych. Niestety nie jest to mój ulubiony sklep, ponieważ trzeba poświęcić trochę czasu na zakupy w nim, a po drugie mieszkam bardzo blisko tego sklepu, więc rozumiecie :). Ale gdyby nie to nie znalazłabym tej pięknej koszuli w stylu włoskim w cudną czerwono-białą krateczkę. Odrazu wyobraziłam sobie toskańskie wakacje i ja w tej koszuli :).
Kolejną rzeczą z Tk maxxa jest bluzka w paski pionowe wraz z akcentem pomarańczowo - żółtych kwiatów. Elegancka bluzka idealnie pasująca do spodni typu coulotte. Dekolt w serek i pionowe paski wydłużają sylwetkę oraz nadają lekkości stylizacji.
Coullote to ostatnio mój ulubiony trend sezonu, szerokie przewiewne, a do tego mega wygodne. Kupiłam je w Tk maxx, ale są praktycznie w każdym sklepie. Wybrałam czarne klasyczne, ponieważ do wszystkiego pasują i świetnie wyglądają nie tylko w szpilkach czy botkach, ale również w espadrylach. Kolejną rzeczą ze zdjęcia to klapko - mokasyny z Tk maxx, również czarne - klasyczne ze złotą klamrą. Inspirowane klapkami z Gucci, natomiast mi to nie przeszkadza, są eleganckie i wygodne na cieplejsze dni idealne. Bardzo lubię je zakładać do tych spodni nadają charakteru całej stylizacji. Ostatnią rzeczą, są okulary H&M przezroczyte "zerówki" to kolejny hit tego sezonu. Oprawki mają złote, wyglądają bardzo ładnie. Znaleźć możecie je w stacjonarnym sklepie H&M albo tutaj klik.
Palmowa sukienka z H&M marzyła mi się od dawna, ale czekałam na tą chwilę, kiedy zaczną się wyprzedaże. Letnia i bawełniana sukienka w klimacie tropikalnym i letnim. Idealna do trampek, espadryli czy japonek na plaże.
Koszulke w kwiaty różowo - żółte upolowałam na wyprzedaży w Yeah Bunny klik. Uwielbiam od nich t-shirty i przyznam mam małą kolekcje. Materiał z bawełny i jakość tych t-shirtów jest bardzo dobra. Rozmiar mój to S i jest idealny. Pasuje do wszystkiego najbardziej lubię ją zakładać do mojej dżinsowej spódnicy i espadryli ze zdjęcia. Espadryle kupiłam w Tk maxx, mają jasno różowy kolor i są przeplatane złotą cieniutką nitką. Są na wysokiej platformie, która owinięta jest naturalnym sznurkiem. Bardzo wygodne i lekkie w noszeniu.
Płaszcz i bluza wymiatają :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że ci się spodobały :) Fakt to była miłość od pierwszego przymierzenia :D
OdpowiedzUsuń