środa, 8 listopada 2017

WEEKEND POZA MIASTEM | CZERWONY SZALIK, JAKO ELEMENT JESIENNEJ STYLIZACJI


Kiedy zbliża się wolny weekend staram się pojechać z bliskimi i moim czworonożnym przyjacielem poza Gdańsk, choćby dwa razy w miesiącu, aby pospacerować i odpocząć na świeżym powietrzu. Chociaż nie jestem wiernym fanem godzinnych spacerów, to w tym miejscu spacerowałabym cały dzień. 
Otomin to moje jedno z paru ulubionych miejsc, z którym wiążą mnie wspomnienia, także z dzieciństwa. Jest wsią leżącą w gminie Kolbudy, położona około 9 km od Gdańska. Malownicza i pełna uroku wieś, gdzie znajdziemy tam stadninę koni oraz szkółkę jazdy konnej, jak i jezioro Otomińskie, które otaczający las dodaje mu uroku. Jest to świetna okazja na przyjechanie tutaj z rodziną, aby zjeść pyszny obiad i spędzić miło czas.


Otomin jest przepiękny każdej pory roku, chociaż uważam, że najpiękniejszy jest jesienią. Las, jest piękny, drzewa otulone ciepłym odcieniem liści, lekki wiatr znosi wszystkie liście pod nogi, natomiast jezioro zawsze jest spokojne i ciche. Nad jeziorem Otomińskim pojawia się para łabędzi, nie zawsze, chociaż pare razy udało mi się je zobaczyć. Jest to przepiękne miejsce na spacerowanie wzdłuż jeziora w lesie, szczególnie o tej porze roku.


Stylizację, którą wybrałam na niedzielny spacer, to wygodny i ciepły czarny płaszcz z Zary tutaj, jeansy, bawełniana koszulka w paski czerwono- białe z H&M tutajczerwony szalik, który od dawna jest w mojej szafie ( podobny znajdziecie tutaj ), czarna torebka z Tk maxx, skórzane botki z nitami Zign tutaj


Zabierzcie bliską osobę, bądź swojego psiaka na weekend właśnie tam, a sami się zakochacie w tym miejscu. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz