MAKIJAŻ SYLWESTROWY ZE ZŁOTYM BROKATEM

Bardzo chciałabym przedstawić Wam mój pierwszy na blogu makijaż sylwestrowy. Dla mnie makijaż sylwestrowy to mocne oko, i delikatne usta. Na tego roczny makijaż ogromną ochotę miałam na brokat i ciemną oprawę oka.
Posiadam powiekę opadającą, jak i mam małe, niebieskie oczy, a mimo to nie boję się zaszaleć na powiece. A szczególnie na wieczorną imprezę sylwestrową.  Makijaż dla mnie musi być trwały, ale i komfortowy. Krok po kroku pokażę Wam, jak wykonałam ten złoto - burgundowy makijaż. Mam nadzieję, że spodoba Wam się moja propozycja makijażu.

Krok 1  

Na początku nakładam na całą twarz bazę, która utrzyma mi trwałość makijażu, jest nią Lasting Finish Primer z Rimmela. Następnie mieszam dwa podkłady : M.A.C. Studio Fix NC20 z Maybelline Affinitone 03 Sand Beige i nakładam na twarz , nie zapominając o szyi. Podkład wklepuję zwilżoną gąbeczką.

Krok 2

Konturowanie na mokro, używam do tego dwustronnego sztyftu z W7 posiada on z jednej strony ciepły bronzer oraz subtelny szampański rozświetlacz. Jako posiadaczka okrągłej twarzy konturowanie to u mnie 'must have' w postaci pudrowej czy kremowej. W tym makijażu używam dwóch metod, aby uzyskać owalny kształt twarzy. Korektorem Lorea'l True Match w odcieniu Vanilla zaznaczam miejsca, które chcę rozjaśnić, natomiast bronzerem nadaję optyczny cień.

Krok 3

Modeluję brwi i uzupełniam, wyrysowując brakujące włoski kredką z firmy Pupa o nr 002, następnie utrwalam transparentnym żelem z Maybelline Brow drama. Pod okolicę oczu gąbeczką nakładam puder sypki, aby korektor nie przemieszczał się, oraz cienie, czy brokat nie ospały się na nie przypudrowaną twarz. Używam w tym celu puder z Wibo Banana Loose Powder. 

Krok 4 

Na górną powiekę nakładam ten sam korektor oraz cielisty cień z Inglota o nr 313. W załamaniu powieki puchatym pędzlem do rozcierania nakładam rudy cień o nr 300, następnie tym samym pędzlem, bliżej zewnętrznego kącika nakładam odcień brudnego różu nr 303. Dokładnie rozcieram te dwa cienie.

Krok 5 

Nakładam kremowy cień do powiek z MAC Paint Pot w odcieniu Soft Ochre na środek powieki. Używam go w celu podbicia odcienia złotego rozświetlacza (metalicznego) z paletki Wibo Strobing Make up Shimmers Kit, którego nakładam zwilżonym płaskim pędzlem syntetycznym w miejsce kremowego cienia. 

Krok 6

W wewnętrznym i zewnętrznym kąciku oka łączę cienie z Inglota o nr 301 i nr 329, koncentrując się na intensywności odcieni ciemnego brązu i wiśni. 

Krok 7 

Na dolną powiekę nakładam, odrazu rozcierając rudy cień, następnie przy zewnętrznym kąciku, łączę ponownie dwa cienie brązu i wiśni. Bliżej wewnętrznego kącika nakładam z paletki Bh cosmetics foliowy wiśniowy cień.

Krok 8

Na środek powieki, na której znajduje się złoty rozświetlacz, nakładam precyzyjnym, płaskim pędzelkiem bezbarwny żel do brokatu z Kryolanu Multi Gel, oraz złoty brokat z tej samej firmy w odcieniu light gold.

Krok 9

Kiedy już brokat jest przyklejony, dużym pędzlem ściągam nadmiar pudru razem z osypanymi cieniami oraz brokatem. Pudrem w kamieniu z Inglota Freedom System nr 13, dokładnie pudruję całą twarz. Zaczynam konturowanie twarzy na sucho delikatnie podbijając pigment poprzedniego konturowania kremowego, w tym celu używam paletki z firmy Pupa Contouring & Strobing nr 001. Po konturowaniu czas na róż i rozświetlacz. Użyłam delikatnego różu z Wibo Wear Blusher nr 6 oraz rozświetlacza z Lovely Gold Highlighter w odcieniu szampańskim. 

Krok 10

Zostało tylko przykleić połówki rzęs, delikatne wyciągające kącik zewnętrzny. Tuszuję dolne i górne rzęsy maskarą z Lovely Pump up, a na usta nałożyłam pomadkę matową w kredce z Golden Rose Matte Lipstick Crayon nr 26. Cały makijaż utrwalam fixerem z W7 Long lasting make up fixer.